Czy Brazylii grozi kryzys hydrologiczny?
Jair Bolsonaro, obecny prezydent Brazylii zaapelował do rodaków o rozsądne zużywanie wody i energii elektrycznej. Twierdzi, że krajowi grozi największy kryzys hydrologicznym. Według niego Brazylia jeszcze nigdy nie miała do czynienia z widmem tak ogromnego problemu z dostępem do wody i energii elektrycznej.
Prezydent Brazylii wysłał dramatyczny apel do swojego narodu
Brazylijczycy niewątpliwie już odczuli wzrost rachunków za prąd. To jednak nie koniec podwyżek cen energii elektrycznej. Prawdopodobnie w ciągu najbliższych miesięcy mogą się spodziewać kolejnych wzrostów.
Przyczyną tego stanu są przede wszystkim długotrwałe susze. Stan zbiorników wodnych w Brazylii bardzo drastycznie się obniżył. Do tego pojawiły się samoistne lub nieumyślne zaprószone pożary lasów Amazońskich. Do ich gaszenia służby ratownicze również potrzebowały ogromnych ilości wody.
Rząd może zostać zmuszony do wprowadzania przerw w dostawach wody i prądu
Prawdopodobnie rząd będzie zmuszony do podjęcia restrykcyjnych decyzji w zakresie oszczędzania wody. Racjonowanie wody i energii elektrycznej może stać się konieczne. Jeśli sytuacja się nie polepszy prawdopodobnie pojawią się przerwy w dostawie elektryczności.
Prezydent apelował do rodaków, aby już teraz zaczęli oszczędzać wodę i prąd. Przede wszystkim wyłączali światła zawsze, gdy nie są potrzebne. Zrezygnowali z używania wind na korzyść schodów. Oszczędzali wodę przy goleniu i myciu zębów.
Rząd do tej pory nie rozważał racjonowania wody i energii elektrycznej. Jednak sytuacja w kraju jest coraz gorsza. Eksperci nie widzą szansy na jej poprawę w najbliższym czasie. Dlatego rząd w razie absolutnej konieczności wprowadzi okresowe przerwy w dostawie wody i energii elektrycznej.