Działalność człowieka niszczy ogromne powierzchnie lasów w Amazonii

Działalność człowieka niszczy ogromne powierzchnie lasów w Amazonii

Global Forest Watch opublikował w 2021 roku raport o szacunkowej wycince lasów deszczowych w 2020 roku. Okazuje się, że z powierzchni ziemi zniknęło tylko w ubiegłym roku 4,2 milionów hektarów terenów zielonych.

 Zniszczony obszar wielkości Holandii

W porównaniu do ubiegłego roku zniszczeniu uległo o 12 % więcej lasów w Amazonii. Dla porównania mówimy o terenie przybliżonym do wielkości Holandii. Przede wszystkim część terenów uległa spaleniu, zniszczeniu lub wykarczowaniu.

Największy udział w zniszczeniach niewątpliwie posiada Brazylia. Dla porównania Demokratyczna Republika Konga jest w zestawieniu na drugim miejscu, a straciła blisko trzy razy mniej terenów zalesionych.

Kraje tropikalne straciły 12,2 miliony hektarów lasów

Największą winę za powstałe zniszczenia ponosi rolnictwo. Na drugim miejscu są panujące susze, które często w rezultacie wywołują pożary. Utrata tak dużej pokrywy leśnej to wielka tragedia dla ekosystemu zwierzęcego i roślinnego. Wycinka i szkody w lasach Amazonii mogą przyśpieszyć postępujące zmiany klimatyczne. Spalone lub uszkodzone drzewa zamiast pochłaniać CO2, same go uwalniają generując duże ilości dwutlenku węgla.

Wylesienie na poziomie 1,7 mln ha w 2020 r.

Brazylia jest krajem, gdzie degradacja lasów cały czas postępuje. W 2020 roku zostało zniszczonych 1,7 milionów hektarów terenów zielonych. To stanowi wzrost o blisko 25% w porównaniu do roku poprzedniego.

W lasach Amazonii bardzo często dziko uprawiane są kakaowce. Do utworzenia miejsca pod plantacje stosuje się żrące środki, które zabijają roślinność. Po zebraniu ziaren kakaowca miejsce to już nie nadaje się do żadnej uprawy.

Niewątpliwie lasy cierpią też co roku na skutek pożarów, które bardzo szybko się rozprzestrzeniają i trudno jest na tych terenach je ugasić. Jeśli co roku będą powtarzać się ostre susze, to terenów zalesionych nadal będzie ubywać w szybkim tempie.